Arkany miłości za kurtyną
nie ma rzeczy bardziej niewiarygodnej od rzeczywistości.
poniedziałek, 31 stycznia 2011
Telefon
22.15
Było mi tak źle, stałam przed lustrem zalewając się łzami, zerkając na telefon z nadzieją, że zadzwonisz, tak bardzo chciałam Cię usłyszeć.
23.17
Zadzwoniłeś.
Nic nie zaśnie, już nigdy.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Nowszy post
Starszy post
Strona główna
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz