niedziela, 13 marca 2011

Rozmowa o seksie

- Myślnik, nie róbmy tego bo ja się boje: że ciąża... wiesz, że ja mogę mieć okres, bo biorę tabletki... za miesiąc będę spokojna jak pójdę do lekarza... - mówi kropka przerażonym głosem, spoglądając na swój brzuch-  na szczęście jeszcze nie rośnie...
- Ale myślisz ze ja się nie boje? Aaaa... jakbyś brała jeszcze takie po stosunku?
- WIESZ JAK TO NISZCZY ORGANIZM! NIEEEE! - tupnęła głośno - A może w ogóle nie uprawiajmy seksu! Ja go wcale nie potrzebuję...

***

CHWILA NAPIĘCIA - NASTAŁA CISZA - patrzymy sobie głęboko w oczy powstrzymując się, żeby nie wybuchnąć śmiechem...

***

- Noooo... nie tak bardzo... - odpowiedziała z wielkim uśmiechem, krzywiąc się uroczo...

3 komentarze:

  1. Anioł b. skrzydeł13 marca 2011 21:18

    kobieta zmienną jest :d ot i tyle

    OdpowiedzUsuń
  2. Jak to mówią: łatwiej zapobiegać niż leczyć ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Jesteście niesamowici, czytam Was i się śmieję. Jako studentka polonistyki nie potrafię nie powiedzieć Ci, Myślniku, że ta scenka jest świetnie skonstruowana. Wyczuwam talent literacki:)
    Dama Kier

    OdpowiedzUsuń