wtorek, 29 marca 2011

Zdane

W końcu! Po tylu próbach mam prywatnego kierowcę! HA!
I mimo paru nieudanych podejść to dobrego kierowcę!
A że roztrzepanego... : )

4 komentarze:

  1. Gratuluję :) w dzisiejszych czasach podobno trudno zdać prawko. Ja miałam szczęście i też niedawno zdałam, choć mąż jak ostatnio dał mi kierować to prawie za głowę się łapał he he no ale cóż ważne, ze zdane i teraz czas przypomnieć sobie jazdy i przesiąść się w inny samochód, choć o wiele lepiej jeździło mi się na jazdach.

    OdpowiedzUsuń
  2. No to gratulację i witam w gronie kierowców:) A z moim (prawie)mężem zawsze bijemy się o kierownicę, oboje zdaliśmy pewnie za 1 razem więc uwielbiamy prowadzić:)

    OdpowiedzUsuń
  3. gratuluję ^^
    ja jednak oddam przysługę społeczeństwu i nie będę robić prawka ^^

    ~kocia

    OdpowiedzUsuń